Szybkie DIY - mini flowerbox
Pewnie większość z Was (jak nie wszyscy) znają Flowerboxy. Nie ma co ukrywać, te pudełeczka robią furorę, a ja postanowiłam je odtworzyć, jednak, zamiast żywych kwiatów użyłam sztucznych, aby efekt był długotrwały :)
Czego potrzebujemy?
- pudełko - w moim przypadku okrągłe o średnicy 11 cm
- gąbka florystyczna sucha (jest również mokra, ale nie jest ona odpowiednia do sztucznych kwiatów)
- sztuczne kwiaty
- wstążka
- klej
- nożyczki
- nożyk
- folia
2. Układamy sztuczne kwiaty na gąbce florystycznej.
Tak przy okazji muszę Wam powiedzieć, że nie byłam zadowolona z tych różyczek. Na zdjęciu wyglądały zupełnie inaczej - jak prawdziwe róże. Niestety, na żywo już z daleka było widać ich sztuczność.
3. Po ułożeniu kwiatów, dodajemy elementy dekoracyjne, ja zdecydowałam się na welurową wstążkę.
3a. Moje flowerboxy, były robione na Dzień Matki, w związku z tym, dodałam jeszcze odpowiednio opisane etykietki.
4. Efekt:
Muszę Wam powiedzieć, że seria z szybkim DIY chodziła za mną od jakiegoś czasu. Postanowiłam w końcu opublikować pierwszy wpis i przekonać się czy takie wpisy, przypadną Wam do gustu. Dajcie znać w komentarzu! ;)